

Wczoraj, w towarzystwie Ani Świątczak, wystąpił na naszej scenie Michał Wiśniewski. Był to zarazem nostalgiczny jak i pełen optymizmu koncert. Rozbrzmiały stare, ale też nowe utwory, na które publiczność reagowała bardzo żywiołowo.
Jest nam ogromnie miło także z dwóch innych powodów:





